Arktyka Kanadyjska – piękna i nieprzejednana
Błękit lodu i zieleń tundry w świecie, który wciąż pamięta ślady dawnych ekspedycji
Arktyka Kanadyjska to obszar rozległy, surowy i wciąż w dużej mierze nieznany.
Kraina tysiąca wysp, fiordów i zatok, gdzie lód tworzy własną, dynamiczną mapę. To labirynt cieśnin, w którym między brzegami o trudnych do wymówienia nazwach kryją się historie dawnych ekspedycji – odważnych, tragicznych, zapomnianych.
Do dziś ich śladami podążają jachty, które dalej szukają – już nie nowych kontynentów, lecz wciąż wyzwań stawianych przez przyrodę, miejsc niedostępnych dla reszty świata, własnych granic, próby charakteru i zaradności.
Słońce wisi nisko nad horyzontem, fiordy milkną w mgłach, a morze odbija zieleń tundry. Lód dryfuje powoli, tworząc korytarze istniejące tylko przez chwilę. Powietrze pachnie lodem i życiem. Czas tutaj zwalnia – to przestrzeń istniejąca poza rytmem znanego świata.
Arktyka Kanadyjska potrafi być surowa dla wszystkich, dzika, nieprzewidywalna – ale też łagodna, spokojna, kusząca i zaskakująco kolorowa. W wodach cieśnin odbijają się broniące dostępu góry lodowe, a między nimi dryfują stada wielorybów. Zorze szaleją na mroźnym niebie, a na tundrze kwitną żółte kwiaty o delikatnych płatkach. Każdy dźwięk odbija się echem w lodowej, martwej ciszy, ale wystarczy chwila, by rozległ się śpiew ptaków i szum dzikiej rzeki.
To miejsce, gdzie człowiek może poczuć się najmniejszy na świecie — i właśnie wtedy najbardziej wolny.
Arktyka Kandyjska na różne sposoby
Między legendą dawnych ekspedycji a surowym pięknem dzikiej Północy

Ekspedycje polarne
Lato / jesień
Wyprawy wśród zakamarków arktycznego labiryntu. Surowe, wymagające, ale pozwalające dotknąć świata wciąż dzikiego, wolnego i niezależnego.

Northwest Passage
Ku arktycznej legendzie – 2026
Szlak, który od wieków kusi marzycieli i sprawdza granice ludzkiej odwagi, gdzie codzienność miesza się z niepewnością. Największe z wyzwań żeglarskiego świata.

Klasyczne wyprawy
szczegóły wkrótce