Norwegia – kraj morza i gór

Norwegia to kraj, który od zawsze żyje morzem. Przy każdym domu cumuje łódź, a szlaki między fiordami są częścią codzienności. Tu można naprawdę nauczyć się morza – w wodach, które potrafią być równie piękne, co wymagające.

Wiatr nie zna litości, pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Nagrodą są chwile, gdy za każdym przylądkiem czeka inny świat – inne światło, zapach, kolor skał. Wśród gór i wąskich przesmyków żeglowanie jest sztuką – wymaga czujności, precyzji i zaufania do załogi. Płynąc wzdłuż fiordów, mijamy miasteczka ukryte między skałami, latarnie na samotnych przylądkach i wodospady spadające wprost do morza. 

W dawnych sagach mówiono, że fiordy to ślady, jakie zostawili bogowie, gdy kłócili się z górami. Dziś wciąż można poczuć ich obecność – w szumie fal, w lodowatym wietrze, w ciszy północnych zatok. Żeglowanie wzdłuż norweskiego wybrzeża to podróż w czasie – po wodach, którymi płynęli wikingowie, między wyspami, gdzie każdy kamień ma swoją historię.

W Norwegii każdy dzień jest inny – czasem surowy, czasem łaskawy, zawsze prawdziwy. To tu można zrozumieć, że siła nie leży w walce z morzem, lecz w umiejętności bycia jego częścią.