Pomocnicze jednostki desantowe

Husarz i Bestia

Rejsy w niezwykłe północne rejony Svalbardu czy Grenlandii straciłyby połowę uroku, gdybyśmy nie mieli możliwości zejść z jachtu na brzeg. W tym od lat pomagają nasze dzielne jednostki desantowe: Husarz pływający z Oceanem A, z którym wspólnie w 2023 roki eksplorował skaliste wybrzeża Grenlandii Zachodniej i Zatoki Disko, oraz Bestia od lat pływająca z Oceanem B po norweskich wodach.

Obydwie jednostki mają swój ważny udział w każdym rejsie i wyprawie.

Zostały dobrane i wyposażone specjalnie do żeglugi po tych niegościnnych akwenach.

PODSTAWOWA SPECYFIKA NASZYCH ŁODZI DESANTOWYCH:

Wielokomorowa konstrukcja to minimalizacja szkód w przypadku uszkodzenia kadłuba i zachowanie pływalności.

Sztywne, podbite metalem, podwójne dno – stanowi dodatkowe zabezpieczenie dla poruszanie się przy zalegającym na wodzie miale lodowym oraz chroni kadłub przed uszkodzeniem podczas kontaktu ze skalistym podłożem.

Wbudowana zęza – gromadzi całą wodę, która dostanie się do jednostki (z deszczu, lodu, fali czy naniesiona na butach i ubraniach) w jednym miejscu, zwiększając komfort płynięcia na sucho.

Duża stabilność i zwrotność – odpowiednio wyważone, obydwa pontony są w stanie zachować stateczność na falach przybojowych; w 2023 roku na Grenlandii Husarz pływał po akwenie, gdzie występują fale tsunami wywoływane cieleniem się pobliskich lodowców, a Bestia nie raz uciekła już niedźwiedziowi polarnemu.

Lekka konstrukcja ułatwiająca wodowanie i desant – bardzo ważny aspekt szczególnie w sytuacjach, gdy z różnych powodów trzeba się bardzo szybko ewakuować z lądu, i dzięki swojej niewielkiej wadze obydwie jednostki bardzo łatwo zepchnąć na wodę.

Duża ładowność – dzięki ilości osób i sprzętu, jaki można jednorazowo zabrać na łodzie, czas desantu całej załogi na ląd jest bardzo krótki, a w przypadku konieczności natychmiastowego powrotu wszystkich na pokład gwarantuje bezpieczeństwo, że nikt nie będzie musiał zostać i czekać na kolejną turę.

Własna echosonda – podłączona do niewielkiego komputera pokładowego, umożliwiająca zbadanie nieznanego dna, zanim wpłyną na nie cięższe i mające mniejsze możliwości manewrowe jachty; to znaczne zwiększenie bezpieczeństwa i możliwość eksplorowania obszarów objętych tylko bardzo niedokładnymi mapami nawigacyjnymi bez ryzyka.